Pierwszy pociag do Świeradowa Zdroju

Wraca kolejowe połączenie do Świeradowa - Zdroju. Pierwszy rozkładowy pociąg pojedzie 10. grudnia.

W projekcie rozkładu jazdy pociągów Kolei Dolnośląskich, który wchodzi w życie od 10 grudnia zapisanych jest na tej trasie 9 par pociągów, które mają kursować siedem dni w tygodniu.

– Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, już 10 grudnia wraz nowym rocznym rozkładem jazdy uruchamiamy połączenie Gryfów Śląski- Mirsk- Świeradów-Zdrój – poinformował Damian Stawikowski, Prezes Zarządu Koleje Dolnośląskie S.A.

Pociągi, które wyruszą z Gryfowa Śląskiego będą zatrzymywać się na stacjach w Proszówce Mirsku, Mroczkowicach, Krobicy i Świeradowie- Zdroju. Połączenia maja być skorelowane z połączeniami do Jeleniej Góry oraz do Zgorzelca a tym samym i do Wrocławia. Wstępnie pierwszy pociąg odjedzie z Gryfowa Śląskiego do Świeradowa-Zdroju o 5:01, a ostatni o 20:39.

Linia kolejowa Gryfów Śl. – Mirsk została oddana do użytku 1 listopada 1884 roku. Ważnym czynnikiem, który zdecydował o budowie linii kolejowej z Gryfowa Śl. do Mirska było ożywienie lokalnej gospodarki i zapaści tradycyjnego płóciennictwa i tkactwa chałupniczego. Cała linia szybko uległa dalszej rozbudowie ale nie w stronę Świeradowa a w kierunku ówczesnej granicy Prus z Austro - Węgrami. Odcinek Mirsk - Pobiedna uruchomiono 19 maja 1897. Granicę pociągi zaczęły przekraczać 1 listopada 1904 roku.

Odcinek Mirsk – Świeradów-Zdrój wybudowany w 1909 roku i był inicjatywą prywatną. Początkowo planowano budowę kolejki wąskotorowej. Entuzjastą tego pomysłu był hrabia Schaffgotsch. Projekt nie zyskał jednak uznania rejencji legnickiej. Ostatecznie zdecydowano się na budowę linii normalnotorowej. Tak powstała Isergebirgsbahn A.G (Kolej Izerska S.A).

Pod koniec lat dwudziestych ubiegłego wieku spółka miała problemy z rentownością, dlatego podjęto decyzję o wprowadzeniu do obsługi linii lekkich i ekonomicznych wagonów motorowych. Planowano również przedłużenie linii aż do Szklarskiej Poręby. Linie miały się połączyć powyżej Górzyńca. Jednak zwyciężyła obawa przed odpływem turystów na rzecz sąsiedniego kurortu i ambitnych planów nigdy nie zrealizowano.

Po drugiej wojnie światowej znacznie linii znacznie zmarginalizowano. Pierwsze próby likwidacji podejmowano już w latach 50. Decyzję o zawieszeniu ruchu pasażerskiego ostatecznie podjęto 30 listopada 1995 roku, a od 15 grudnia tego roku odcinek Świeradów Zdrój – Świeradów Nadleśnictwo został przeznaczony do likwidacji. Ostatni pociąg ze stacji Świeradów Zdrój odjechał 11 lutego 1996 roku o godzinie 17:00.