Zbieranie jagód i grzybów w Karkonoszach

Zbieranie jagód bądź grzybów, dla wielu ludzi jest przede wszystkim zajęciem dochodowym. Na przestrzeni ostatnich 10 lat, wprowadzono kilka dodatkowych przepisów prawnych, które regulują tego typu działania na terenach lasów państwowych. Nie wszyscy jednak o nich wiedzą czy też się do nich stosują. Czym grozi złamanie tych zasad?

Masowe zbieranie jagód i runa leśnego, odbiło się szerokim echem zarówno po polskiej jaki czeskiej stronie Karkonoszy. Głównie za sprawą dewastowania oraz zadeptywania przy tym cennej roślinności. Często również, zwierzęta zamieszkujące przyziemne gęstwiny, pozbawiane są gniazd i miejsc lęgowych. Przykładem są cietrzewie, których ostoje swego czasu były masowo niszczone właśnie w ten sposób. Z tego powodu, populacja gatunku stale się zmniejszała. Jednym z głównych “przewinień” osób zajmujących się zbieraniem jagód, jest robienie tego w sposób zły i nie umiejętny. Korzystają oni często z maszynek, które znacznie przyspieszają zbieranie owoców, niestety niszcząc przy tym drzewko. Ich użycie ogałaca krzaczki z liści i pączków, co powoduje uszkodzenie całych połaci jagód.

Kolejnym, ważnym powodem jest pozbawianie zwierząt tzw. “bazy żerowej”. Muszą one przybrać na wadze aby dobrze przygotować się do długiej zimy. Zbieracze często pozostawiają po sobie śmieci w górnych partiach lasów, plastikowe butelki, opakowania po żywności czy papierki. Prawo zakazuje zbierania owoców czy też runa leśnego na terenia parków narodowych. Karane jest to grzywną. Zdarzają się wyjątki, miejsca gdzie grzybobranie czy też zbieranie jagód jest dozwolone, jednak trzeba to robić w odpowiedni sposób. Owoce należy zbierać ręcznie, natomiast grzyby przycinać przy ziemi, nie naruszając ich korzeni.

Zbieranie jagód i grzybów w Karkonoszach