Reklama

Szubienica w Wojcieszowie - Relikt dawnego prawa

14/12/2021 00:21

Ruiny murowanej szubienicy w Wojcieszowie to niezwykle ciekawa pamiątka dawnego sądownictwa.

Cylindryczny obiekt jest schowany w leśnej gęstwinie, pomiędzy wzgórzami Trzciniec (485 m n.p.m.) i Polanka (547 m n.p.m.). Przed wiekami miejsce to było odsłonięte a widoczna z daleka szubienica miała zniechęcać potencjalnych złoczyńców.

Obiekt ten wielokrotnie jest opisywany jako stojący na wzniesieniu Zadora (454 m n.p.m.) w rzeczywistości szubienica znajduje się na sąsiednim Trzcińcu. Nieporozumienie to powstało prawdopodobnie w wyniku sugestii jaką niosła niemiecka nazwa Zadory – Galgenberg czyli Góra Szubieniczna.

Szubienica wybudowana została w całości z kamienia. Budulec najprawdopodobniej pochodził z pobliskiego kamieniołomu, to tzw. marmury wojcieszowskie czyli szare i białe wapienie krystaliczne. Nieregularne kamienie użyte do budowy nadają obiektowi jakby dodatkowej surowości. Szubienica powstała na planie cylindra o średnicy około 6 metrów. Konstrukcja jest pokaźnych rozmiarów – jej wysokość sięga aż 8 metrów. Na koronie muru znajdują się cztery kamienne filary do których mocowane były belki egzekucyjne.

Kronika Wojcieszowa wspomina  o tym, iż 1 grudnia 1681 roku zamierzano powiesić  złodziejaszka - Gotfryda Zoellnera. W ostatniej chwili wyrok jednak zmieniono na wygnanie z miasta bez prawa do powrotu pod groźbą wykonania zawieszonej w ten sposób kary śmierci.  Wojcieszowska kronika zawiera również lakoniczną wzmiankę o udzieleniu napomnienia niewymienionej z nazwiska damie ze szlacheckiego rodu.

Na temat wykonywanych tu egzekucji wiadomo niewiele. Do niedawna większość źródeł podawała, że nikogo tu nie stracono, taka informacja znajduje się również na tablicy informacyjnej przy szubienicy. Legenda ta miała związek prawdopodobnie ze wspomnianym ułaskawieniem Zoellnera. 

Miejsce kaźni w Wojcieszowie wyróżnia się swoją wielkością na tle innych murowanych szubienic zachowanych na terenie zarówno Dolnego Śląska jak i całej Polski. Jej budowa niewątpliwie pochłonęła znaczne środki i trudno byłoby uwierzyć, że wykorzystywano ją tylko do nawracania szlachetnie urodzonych dam lub wypędzania złodziejaszków poza mury miasta. Bardziej wnikliwa analiza zachowanych dokumentów prowadzi do zapisków jeleniogórskiego kronikarza,  który zanotował, że 16 kwietnia roku Pańskiego 1682 roku spalono tu żywcem mężczyznę niegodnego nawet powieszenia, bowiem dopuścił się aktu płciowego ze zwierzęciem. W tym samym roku ścięto tu kobietę skazaną za dzieciobójstwo. Kolejny złoczyńca, który skończył tu swój żywot, został powieszony za zamordowanie młodej szlachcianki. Historia to niezwykła i wygląda na XVII wieczne Archiwum X. Wyrok bowiem wykonano dwadzieścia lat po tej zbrodni. Morderca był na tyle przebiegły, że upozorował samobójstwo swojej ofiary. Prawda jednak w końcu wyszła na jaw.

O pozostałych egzekucjach źródła na razie milczą. Jednak skoro z jednego tylko 1682 roku pochodzą trzy opisane przypadki, to można zakładać, że kat czynił tu swą powinność znacznie częściej.

Zabytkowy obiekt poddano gruntownej renowacji w latach trzydziestych dwudziestego wieku, dlatego w tak dobrym stanie przetrwał do naszych czasów. W dniach 20 – 23 sierpnia 2009 r. przeprowadzone zostały tutaj badania archeologiczne. Pod warstwą humusu odnaleziono dwa kute ręcznie gwoździe oraz pruską monetę, wybitą w 1778 r. o nominale dwóch groszy.

Teren wokół szubienicy był przed laty zwany fałszywym cmentarzem. Ciała zbrodniarzy nie mogły bowiem spocząć w poświęconej ziemi. Zresztą zwłoki skazańca mogły dla postrachu wisieć przez wiele miesięcy, dopóki trzymały się na sznurze. Kiedy w końcu odpadły, żałosne szczątki grzebano gdzie popadnie.

Informacje o wojcieszowskiej tzw. szkole katów, nie są nigdzie potwierdzone. Źródła wspominają, że Wojcieszów należał do rewiru kata ze Świerzawy.

Nieopodal szubienicy przebiega ścieżka przyrodniczo-dydaktyczna Gruszka. Na ruiny natkną się także rowerzyści, którzy skierują dwa koła na trasę singletrack Dłużek.

 

Wybierasz się w Karkonosze? Poniżej mapa atrakcji turystycznych w regionie. Kliknij w prawy górny róg na mapie aby otworzyć 

 

Szubienica w Wojcieszowie - Relikt dawnego prawa

Aplikacja karkonoszego.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do