Fontanna Neptuna w Jeleniej Górze - Co Bóg mórz robi w Karkonoszach?

Wykonana z piaskowca, pochodząca z XVIII wieku rzeźba Neptuna jest jednym z symboli stolicy Karkonoszy. Skąd jednak pomysł aby Neptun pojawił się w Jeleniej Górze?

Otóż okazuje się, że rzeźba miała sławić dobre stosunki handlowe Jeleniej Góry z miastami nadmorskimi, gdzie wysyłano m.in produkowane tu płótno. Bowiem niejedna jeleniogórska fortuna kupiecko wyrosła właśnie na zamorskim handlu. Jelenia Góra prawdopodobnie już w XVII wieku zaczęła współpracować z Ligą Hanzeatycką - związku kupców i miast kupieckich Morza Bałtyckiego i Morza Północnego.

W pierwszej połowie XVII wieku Jelenia Góra, niewielkie miasto, dała się poznać z wyrobów tkackich. W 1625 roku utkano pierwsze cienkie tiule lniane. To na handel nimi Jelenia Góra uzyskała monopol cesarski, więc 1658 r. producenci tego ekskluzywnego wówczas płótna założyli Cech Obywateli i Kupców, przekształcony w 1675 r. w Konfraternię Kupiecką. W kolejnym stuleciu handel woalami cieszył się tak wielką popularnością, ze Jelenia Góra stała się faktycznie potęgą handlową a bele płótna spod Karkonoszy rozwoziła na zachód Europy ówczesna flota handlowa.

Około 1730 jeden z kupców zarabiający na zamorskim handlu zlecił mieszkającemu w Jeleniej Górze rzeźbiarzowi Josephowi Antonowi Bechertowi wykonanie rzeźby boga mórz i oceanów Neptuna. Rzeźba początkowo stanęła na dawnych przedmieściach, na terenie jednej z kupieckich posiadłości,  podkreślając zamorskie kontakty handlowe jej właściciela. Naptun stanął na kamiennych delfinach, dzierżąc w ręku trójząb.

Kiedy na początku XIX wieku zaczął zamierać handel woalami, skończył się wiek prosperity jeleniogórskiego handlu. Dawne bogactwo miejscowych kupców stopniowo zaczęło odchodzić w zapomnienie. Rozwijające się miasto zaczęło wchłaniać przedmieścia na których stałych kiedyś dawne wille kupieckie. Większość z nich rozebrano - opowiadał  Stanisław Firszt.

Prawdopodobnie po 1828 rzeźba Neptuna trafiła na plac i ozdobiła fontannę znajdującą się przed ratuszem w miejscu gdzie w dawnych czasach znajdowała się studnia miejska. Z rurek przytwierdzonych do cokołu wytryskiwała woda, napełniająca wielokątny basen, do którego latem wpuszczano rybki. Neptun bardzo szybko stał się jednym z symboli miasta. Jeleniogórzanie przed 1945 r., z powodu trzymanego przez niego trójzęba, nazywali go pieszczotliwie „Gabeljurgen” – „Widlasty Jurgen” .

Dziś rzeźba stoi wciąż w tym samym miejscu przypominając o dawnej świetności miasta i jego rozległych zamorskich kontaktach.

Fontanna Neptuna w Jeleniej Górze - Co Bóg mórz robi w Karkonoszach?